Zapraszamy wszystkich do korzystania z forum dyskusyjnego. Staramy się aby każdy użytkownik znalazł coś siebie jaki i również będzie miał okazję dowiedzieć się czegoś nowego. Przypominamy o konieczności stosowania się do regulaminu portalu !!!
Dodawanie wpisów tylko po zarejestrowaniu się na stronie!

Wprawdzie żadko bywam w Strzyżowie.Ale mam takie pytanie czy rynkowi smakosze albo może lepiej degustatorzy tanich trunków dalej oblegają Rynek.Jak to w chwili obecnej wygląda.Słyszałem wersję że stoją,zaczepiają albo chcą money na tanie trunki aby się zaspokoić.Brakuje tylko aby zaczęli atakować mieszkańców.Miał ktoś może jakąś nieprzyjemną sytuację ostatnio z nimi.

wydaje mi się że na nich nie ma rady :) Co im kto może zrobić ... Mandatów płacić nie mają za co więc pewno karanie przez policję niewielkie skutki przynosi. Tobie czy mi jak nie zapłacisz to potrąca z pensji kwotę mandatu, a jemu co zrobią. Ja nie spotkałem się z taką sytuacją ale pewno takowe są. Widziałem natomiast jak pewnego razu pewien żulik ukradkiem popijał sobie piersiówkę wcześniej rozglądając się czy jakis patrol nie jedzie.

Masz racje Mixie
Niestety takim nic nie można zrobić.Choć Strzyżów jest ewenementem ponieważ koneserzy zbierają się w rynku.Normalnie w Rzeszowie i innych dużych miastach .Wszyscy zbierają się obok dworców PKS i PKP.Albo stoją starsi raczej zachowujący się spokojnie,albo młodsi napastliwi i nie jednokrotnie skorzy do zaczepiania.Wiem jedno z obserwacji koneser jest pewny na swoim terenie bo ma zawsze pod ręką nóż albo jakiś klucz i to w każdym większym mieście noszą przy sobie takie rzeczy.Podejrzewam że gdyby koneserów przeszukać być może u nich na składzie takie rzeczy też można znależć.

Masz racje Mixie
Niestety takim nic nie można zrobić.Choć Strzyżów jest ewenementem ponieważ koneserzy zbierają się w rynku.Normalnie w Rzeszowie i innych dużych miastach .Wszyscy zbierają się obok dworców PKS i PKP.Albo stoją starsi raczej zachowujący się spokojnie,albo młodsi napastliwi i nie jednokrotnie skorzy do zaczepiania.Wiem jedno z obserwacji koneser jest pewny na swoim terenie bo ma zawsze pod ręką nóż albo jakiś klucz i to w każdym większym mieście noszą przy sobie takie rzeczy.Podejrzewam że gdyby koneserów przeszukać być może u nich na składzie takie rzeczy też można znależć.

Nie no nie sądzę żeby panowie z rynku mieli jakieś przyżądy wspomagające... to nie Rzeszów i myślę że do tego miasta nam jeszcze daleko, a i dobrze. Rzeszów zapewne z tym walczył i nic nie poadził więc i Strzyżów też nie da rady za wiele co zrobić. Próbować można a nawet trzeba ale to i tak walka z wiatrakami. Taka jest prawda...

No tak to już jest, ale nie jest to całkiem sytuacja beznadziejna... zastanawiałem się już nie raz i dalej się zastanawiam, czy nie można by było stworzyć jakiegoś programu wdrażającego takowych delikwentów na nieco bardziej "kulturalną ścieżkę" zarabiania na sowje potrzeby. Problem jednakże jest zbyt odległy dla "fachowców" z Warszawy, którzy regulują polityką społeczną. Wystarczyłoby bowiem nieco przykręcić śrubę w chojnym rozdawnictwie zasiłków dla tych co nie mają całkiem za co żyć, zacząć przede wszystkim weryfikację takich co to naprawdę nie mają za co żyć, i kierować takowych do prostych prac porządkowych na terenie miasta. Nie tak jest to z pracami interwencyjnymi, bo to jest lekka rozrzutność - zarobki maskymalne - roboty zero. Zauważmy bowiem że tacy goście, którzy to zarabiają na "winko" i "wódeczkę" zaczepianiem innych, są pokłosiem systemu. Najpierw bezrobocie i kuroniówka - przepite, potem znowu zasiłek - przepity, potem wszystko się nalge kończy i urywa a pić się chce... więc trzeba zacząć sobie radzić inaczej - nic nie robić a napić. A przecież można by było spojrzeć na to zagadnienie inaczej. Umożliwić odgórnie szanse przy najmniej częściowej resocjalizacji takowych delkiwentów - chcesz się napić - pij - ale na to zarób. Chcesz zarobić na winko - popracuj - 3, 4 godziny - ale popracuj. Czy w świetle miliardów złotych inwestowanych w kapitał ludzki, nie można by było wykonceptować czegoś skierowanego właśnie do takich rynkowych smakoszów - a może wg specjalistów z warszawy taki kapitał ludzki juz jest zaprzepaszczony... ?

Ostatnio przed kilkoma dniami,doszło do potrącenia pewnego pana konesera tanich trunków.Bodajże na ulicy Sobieskiego w nocy,wracając do domu nie zauważył auta i wpadł pod nie.Dokładnie 6 lat temu w tym samym miejscu i też w Grudniu ten sam pan wracając pijany położył się na ulicy i spowodował korek uliczny trwający 20 minut,z tego co pamiętam podnosili go z ulicy.Tym razem jednak go samochód potrącił.
Mariolka7 » Sukces zespołu "Stryki i Stryjenki'
Brawa .Wielkie Brawa.Szkoda ,że mało to interesuje tutejsze władze ,przecież to zaszczyt dla Miasta i Gminy Strzyżów .Pozdrawiam...
masass69 » floralittlejohn
Cześć
czad123 » Pectus Kordian i Santanos w Wiśniowej!
Witam mam takie pytanie dlaczemu w strzyzowie nie ma zadnych koncertów a wszedzie do okoła na wioskach są koncerty gdzie są te c...
Zet »
Czy już wiadomo jakie kwoty odszkodowania otrzymają wysiedleni ze swoich ziem ( niejednokrotnie ziem swoich ojców)? Jak do tej p...
Joyrider »
Było super. Młodzi dali czadu :-)