Zapraszamy wszystkich do korzystania z forum dyskusyjnego. Staramy się aby każdy użytkownik znalazł coś siebie jaki i również będzie miał okazję dowiedzieć się czegoś nowego. Przypominamy o konieczności stosowania się do regulaminu portalu !!!
Dodawanie wpisów tylko po zarejestrowaniu się na stronie!

Po remoncie w Rynku ustanowiono znakami D-40 i D-41 strefę zamieszkania, w której pieszy ma zawsze pierwszeństwo przed zbliżającym się samochodem i może korzystać z całej szerokości jezdni, a samochody mogą parkować tylko na wyznaczonych stanowiskach parkingowych i nie mogą jeździć szybciej niż 20km/h. Pozostawienie samochodu w innych miejscach jest zabronione, nawet jeśli nie łamie ogólnych zasad postoju.
Tak jest wszędzie, tylko nie w Strzyżowie. Kierowcy chyba chcieliby wjechać do sklepów, a ponieważ to jest niemozliwe, parkują na chodnikach wokół Rynku. Niejednokrotnie widziałem, jak piesi uciekali sprzed samochodu, bo panisko za kierownicą chyba uważało, że jedzie autostradą. Wiem, że w Strzyżowie (jak w każdym mieście) brakuje miejsc parkingowych, ale niektórzy kierowcy są jakby przyspawani do swojego samochodu i nie chce się im przejść 200 m, bo muszą koniecznie zaparkować w Rynku.
Zima była? niezbyt ostra, ale kostka brukowa w Rynku zaczyna "wyskakiwać" ze swoich miejsc, widać też, że gdzieniegdzie większe jej fragmenty chcą opuścić swoje miejsca.

Niestety zgadzam sie z tym, że kierujacy pojazdami jeżdża grubo ponad 20km/h, trabią na przechodniów i parkują tez w niewyznaczonych miejscach, przez co nierzadko trudno wyjechac z parkingu, bo po drugiej stronie zaparkował jakis panicz zajmując niemal połowe pasa... Policja nic z tym nie robi i wątpię aby zrobiła. Ogólnie powinien być od strony budynków jak i tez w dół za kościołem bezwględny zakaz parkowania -widac to na przykładzie niedzielnych mszy, gdzie ulice są zakorkowane, zdarzają się drobne stłuczki i w ogóle tragicznie to wszystko wygląda. Parking jest na Sanockiej - zaledwie 3 minuty drogi na Rynek... Ale oczywiście w Strzyżowie jakby ludzie mogli, to faktycznie wjechaliby samochodem do sklepu...

Ten Rynek Strzyżowski to jedno wielkie nieszczęście - odrapane kamienice, kibli jak nie było tak nie ma, wałęsające się wieczorową lub nocną porą tabuny zapijaczonych małolatów (kwiat przyszłości kraju)-proponuje aby jeszcze w Rynku otworzyć kilka sklepów z alkoholem a będzie lepiej...Co do parkujących samochodów to też zastanawiam co robi miejscowa policja, przejeżdzają przez Rynek wiele razy na dobę i co? Od półtora roku nie widzą problemu? A co robi z tym Straż Miejska, mieli podobno monitorować Rynek, tak że już nawet nie muszą ruszać tyłka zza biurka.

Mariolka7 » Sukces zespołu "Stryki i Stryjenki'
Brawa .Wielkie Brawa.Szkoda ,że mało to interesuje tutejsze władze ,przecież to zaszczyt dla Miasta i Gminy Strzyżów .Pozdrawiam...
masass69 » floralittlejohn
Cześć
czad123 » Pectus Kordian i Santanos w Wiśniowej!
Witam mam takie pytanie dlaczemu w strzyzowie nie ma zadnych koncertów a wszedzie do okoła na wioskach są koncerty gdzie są te c...
Zet »
Czy już wiadomo jakie kwoty odszkodowania otrzymają wysiedleni ze swoich ziem ( niejednokrotnie ziem swoich ojców)? Jak do tej p...
Joyrider »
Było super. Młodzi dali czadu :-)