Zapraszamy wszystkich do korzystania z forum dyskusyjnego. Staramy się aby każdy użytkownik znalazł coś siebie jaki i również będzie miał okazję dowiedzieć się czegoś nowego. Przypominamy o konieczności stosowania się do regulaminu portalu !!!
Dodawanie wpisów tylko po zarejestrowaniu się na stronie!

Jestem stałą czytelniczką „Wagi i Miecza” – otwierając jego ostatni numer omal nie spadłam z krzesła z wrażenia.
Otóż na drugiej stronie Pani Przewodnicząca Rady Miasta życzy mi „refleksji nad życiem Jezusa Chrystusa i umocnienia mojej wiary”. A ja pytam czy ta Pani już to przerobiła, czy zdobyła się na refleksję nad postępowaniem w swoim życiu stosując się do nauki Jezusa Chrystusa. Wątpię.
Aby innych pouczać trzeba najpierw zacząć od siebie. Nie wiem komu chciała się W.D.
przypodobać – ale na pewno nie większości myślących ludzi.
Pani W.D. proszę przeczytać piękne i mądre słowa życzeń ks. Jana Wolaka, naszego proboszcza – i wziąć je sobie do serca.
A do Pana Burmistrza – proszę na przyszłość nie ufać w ciemno tej Pani – wierzę bowiem w Pana inteligencję i zdrowy rozsądek, by przypuszczać, że Pan wcześniej czytał te „życzenia".

Kiedy usłyszałam na gali Wgi i Miecza, jak WD opowiadając o sztuce dziennikarskiej i sztuce pisania, uważa że najważniejsza jest wolność słowa, to przysięgam, że zabrzmiało to tak jakby Stalina powołać do jury w konkursie na stylizację paznokci.
Obłuda, hipokryzja i elementarny brak wiedzy w przedstawianej materii.
Jak ktoś kto jest za wolnością słowa, a od lat próbuje zamknąć usta każdemu, kto z tej wolności chce skorzystać?

Byłam na obchodach 25 lecia Wagi i Miecza. Wiele ciekawych, sympatycznych wystapień. Szczególnie zapadła mi w pamięcie recytacja wiersza przez p. Adama Kluskę, oraz występ kabaretu p. L. Majewskiego. Było też kilka momentów autopromocji, ale cóż niektórzy mieli swoje pięć minut i chcieli się wykazać swoją erudycją i poczuciem humoru.
Czar prysł gdy na scene wyszła p. przewodnicząca rady miejskiej i spowodowała konsternację wiekszości znających ją osób Swoją wypowiedzą na temat wolności słowa, możliwości prezentowania swoich poglądów na łamach prasy lokalnej, chwaląca współpracę Urzędu z Kolegium Redakcyjnym itd. przeszła sama siebie. Szok i niedowierzanie poziomem hipokryzji.
Chyba ma krótką pamięć i nie przypomina sobie jak wyglądała suwerenność i wolnośc słowa gdy pracowała w Wadze i Miecz przed przenosinami do Centrum, jak rozmawiała ostatnio z jedną z młodych redaktorek miesięcznika i jak walczy na bieżąco z przejawami innego odbioru strzyżowskiej rzeczywistośći. Casus J.M.
ps. Mamy nowego redaktora naczelnego.Ale jaja.
Pan Marek Śliwiński nowym redaktorem naczelnym Wagi i Miecza. Chichot historii i groteska.

Wertujac forum, wpadłam na ten ciekawy temat. O dziwo, stwierdzam, że w Strzyżowie niewiele się zmienia. Nadgorliwośc religijna władz i te same duszące klimaty.
Jak myślicie, czy np. były Burmistrz M.S.- przecież nie literat, powinien być Redaktorem Naczelnym WiM- gazety kolegi po fachu, tzn. nowego Burmistrza- M.K.? Pomieszanie z poplątaniem. Ktoś tą całą farsę nazwał na forum chichotem historii. Wyborne okreslenie. No chyba, że jakość gazety uległa cudownej przemianie- nie chodzi tu o papier...
Mariolka7 » Sukces zespołu "Stryki i Stryjenki'
Brawa .Wielkie Brawa.Szkoda ,że mało to interesuje tutejsze władze ,przecież to zaszczyt dla Miasta i Gminy Strzyżów .Pozdrawiam...
masass69 » floralittlejohn
Cześć
czad123 » Pectus Kordian i Santanos w Wiśniowej!
Witam mam takie pytanie dlaczemu w strzyzowie nie ma zadnych koncertów a wszedzie do okoła na wioskach są koncerty gdzie są te c...
Zet »
Czy już wiadomo jakie kwoty odszkodowania otrzymają wysiedleni ze swoich ziem ( niejednokrotnie ziem swoich ojców)? Jak do tej p...
Joyrider »
Było super. Młodzi dali czadu :-)