13 grudnia 2025 r.

Forum dyskusyjne

Zapraszamy wszystkich do korzystania z forum dyskusyjnego. Staramy się aby każdy użytkownik znalazł coś siebie jaki i również będzie miał okazję dowiedzieć się czegoś nowego. Przypominamy o konieczności stosowania się do regulaminu portalu !!!

Dodawanie wpisów tylko po zarejestrowaniu się na stronie!

  • Swiety_Mikolaj

    W tym roku miałem pełen worek prezentów dla pracowników strzyżowskich zakładów ich dzieci. Niestety, zastalem w Waszym miasteczku tylko zawieszone kłódki, puste place i zgliszcza. Co tu zaszlo? Wszystko się zmarnowało i Wasza cięzka praca rownież. Dlaczego nikt nie reaguje!
    Co się stało z tyloma wspaniałymi miejscami pracy? Co będzie z przyszłoscią Waszych dzieci? Gdzie się podziali młodzi ludzie? Czy nikt za to nie odpowie?
    Mieszkancy regionu, opowiedzcie proszę, jak to było?

  • pompeje

    Po Gromnicznej już dawno, a Ty Mikołaju ciagle tylko o swoim worze....

  • Letownia

    Dotarłem do osób, ktore znają doskonale historię zamknięcia najwiekszych zakładów pracy w Strzyżowie. Obiecali, że coś napiszą, o ile złośliwi forumowicze ich nie zlinczują. Zresztą nie mają już nic do stracenia , bo są na emeryturze.

  • Konfe

    Nie znam szczególowo historii strzyzowskich zakladow pracy ale wiem, że po Strzyzowskiej Fabryce Pilek zostala tylko goła ziemia. Slyszalam, że w tym zakladzie pracowało mnóstwo osób ze Strzyzowa i okolic, a produkowanymi piłlkami rozgrywano nawet Olimpiady. Pamietam ieszcze jako dziecko, duzą świecacą pilkę przy wjeździe do "Polsportu". Niezle to wszystko wyglądalo.
    Nie rozumiem, dlaczego upadl tak dobry zaklad?

  • rodzic

    Nie chcę mnożyć tematów, wiec znalazlam podobny do tego co mnie interesuje.
    Nie wiecie gdzie szukać dobrze płatnej pracy w powiecie strzyżowskim?
    Jako rodzic dzieci, które rozglądaja się od pewnego czasu za sensowną i stabilną pracą w okolicach Strzyżowa, pytam was gdzie szukac?
    Mówi się, że jest praca w okolicach. Ja tego aż tak kolorowo nie postrzegam. Slyszałam, że w okolicach Ropczyc i Sędziszowa sytuacja na rynku pracy się znacznie poprawiła. A czy w samym Strzyżowie można coś znaleźć. Chodzi mi o miejsce dla nauczycielki wf i chlopaka po technikum. Będę wdzięczna za podpowiedź.
    Mama i tata

  • Aftermath

    Dla nauczycielki w-fu nie ma szans. Kompletnie nie rozumiem studiowania takiego kierunku. Dzieciaków coraz mniej i jedynie nauczyciele przedmiotów ścisłych mają jakieś tam szanse na zatrudnienie a co do wuefisty, to tzreba mieć ogrom szczęścia, aby gdzieś się wstrzelić (odejście takiego nauczyciela na emeryturę). Co prawda teraz trochę osób na emeryturę odchodzi, ale jeśli chodzi o szkoły to o pracę należy rozgladać się w kwietniu czy wakacjach. Jakaś mizerna szansa to na zastępstwo, ale ogólnie lepiej szukać czegoś niezwiązanego z zawodem.

    Chłopak po jakim technikum? Fryzjerskim, ekonomicznym, informatycznym, administracyjnym, gastronomicznym? Tutaj zależy, ale w naszym regionie raczej dominują w tych zawodach wynagrodzenia typu najniższa krajowa. Sczzególnie, że jest bez doświadczenia. Aczkolwiek jeśli okaże się (hipotetytcznie zakładając) np. dobrym kucharzem to może liczyć na podwyżkę, bo dobry kucharz i jedzenie przyciąga klientów.

    Jednak dużo też zależy tutaj od pracodawców, a niestety w naszym bliskim regionie czy Podkarpaciu zdecydowana większosć ma mentalność peerelowską i nie doceniają dobrego pracownika, w ogóle najlepiej by chcieli, aby taki pracował za darmo i jeszcze w soboty i niedziele. Dochodzi do takiego błędnego koła, ze doświadczony pracownik z wieloletnim stażem jest gorzej opłacany niż młody, tuż po szkole, bo młodzi za pewne kwoty nie przyjdą do pracy a kogoś czasami tzreba zatrudnić. Dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji i pogarszają się relacje między pracownikami. Do tego jak to mówił ostatnio gość z WUPu w Radio Rzeszów, woj. Podkarpackie ma najniższe zarobki w całej Polsce, co zresztą wiedziałem już od dawna. Dlatego jak się szuka dobrze płatnej pracy, to trzeba jechać do zachodniej Polski (co też robią Ukraińcy), gdzie robiąc to samo, co tutaj ma się nawet ok. 1000zł więcej. Dzieci masz jeszcze młode(?), więc pewnie nie mają założonej rodziny, to mogą zaryzykować gdzieś wyjechać. Przede wszystkim muszą gdziekolwiek zdobywać doświadczenie. Ja i większość moich znajomych zyskaliśmy pracę po stażu. Pokazaliśmy sie z dobrej strony to zostaliśmy zatrudnieni. W taki sposób też można zyskać doświadczenie, choć za staż nie ma wielkich pieniędzy, ale lepsze to niż dawny wolontariat czy bezpłatne praktyki. Zawsze to też szansa poznania nowych ludzi, poszerzenia kręgu znajomych, którzy mogą kogoś polecić gdzieś dalej.

    Podsumowując - córce radziłbym się rozglądać za czymś innym niż w zawodzie, choć oczywiscie można pracować na kasie, za barem a w miedzyczasie szukać pod zawód. Syn - zależy co kończył. Jeśli nawet administracyjne czy ekonomiczne to na kasie w Biedronce lepiej zarobi netto niż w jednostkach podległych Gminie czy Starostwu brutto (Choć w nich samych kasę trzepią aż się fundamenty trzęsą). Tylko u nas Lidle czy Biedronki są mocno obsadzone, więc zostaje i tak wyjazd gdzieś dalej - najblizej Rzeszów, choć też Ropczyce, Mielec. W Strzyżowie i okolicach rzadko kiedy coś 2 tys. na rękę można znaleźć bez polecenia przez kogoś. A jak teraz patrzę to oferty z urzędu pracy to najniższe krajowe.

    Dlatego - jak nie widać perspektyw, nie mając rodziny - najlepiej wyjechać. Jak się chce zostać to najlepiej spróbować otworzyć własny biznes, jak się ma dobry pomysł, ewentualnie gdzieś staż - pod kątem o którym wcześniej wspomniałem.

Ostatnie dyskusje na forum

Śledź nas

Najczęściej oglądane

Ostatnie komentarze

Trending News

Newletter