Co tu jest grane?! Przecież księgowa A.A. i dyr. J.S. szły w tym całym procederze ręka w rękę!!! Dlaczego teraz zdradziła koleżankę i udaje niewiniątko... No tak, próbuje sobie zaskarbić łaskę władz, może w tym rozgardiaszu trafi się jakaś ciepła posadka...
Swoją drogą, ciekawe w jakich okolicznościach odeszła wspaniała księgowa D.K. Pani A.G.???
WŁADZO!!! Nie daj się zwieść tym bajkom, bo znowu strzelisz sobie gola do własnej bramki, a tego gminna siatka może już nie wytrzymac :)

W jakim procederze?

A.G. odeszła bo była emerytką? Z tego co pamiętam? Nawet najwspanialszym księgowym się to zdarza.

Jaki proceder niby? Użytkowniku ok_strzyzow jeśli masz pisać same takie pitolenia bez sensu to po co zabierasz głos? Bez dobrego dyrektora placówka nie będzie się rozwijała i takie pisanie, że wszystko stoi jest durne, bo co niby miało być wystrzelone w powietrze? Wiadomo, że budynek stoi Ameryki nie odkryłeś.

Witam nazywam się "discopolo", nie mylić z "marcopolo", to nie rodzina. Nic wielkiego jeszcze nie odkryłem, oprócz śmierdzącej afery: "gdzie są strzyżowskie szalety"?! Wtedy nikt nie reagował, za to teraz będziemy siusiać na prochy przodków przy wzniosłych poematach strzyżowskich tragików. Oby tylko szum uryny i wyziewy metanu nie zakłóciły przekazu poetyckiego lokalnych twórców. WSTYD!!! Gdzie są historycy, nauczyciele i miłośnicy tradycji i kultury. Czy pozwolimy na naszych oczach dokonać dzieła zniszczenia naszego miasta przez obecną władzę... Na domiar złego pan redaktor naczelny gazetki WiM- M.S. na łamach swego "nagłaśniacza" pochwali poczynania kolegów z koalicyjnej opozycji. Znowu będzie okazja do nadania odznaczeń. Bo przecież kiedyś i tak wróci na stanowisko dożywotniego Burmistrza, dopełnić wizji strzyżowskiego koszmaru.
Mam prośbę- zostawcie w Strzyżowie chociaż jedno drzewo dla potomnych.

Odnalazłam na forum jeszcze jeden niewinny, chociaż nieco śmierdzący temat. Ponad 9.700 odsłon, to bdb wynik :) Może więc warto do niego wrócić.
Nadmieniam, że unijny projekt "Parku Literackiego" nie przeszedł i został odrzucony przez mądrych ludzi, ale nasz lokalny "Geniusz Kultury"- III Burmistrz i tak to załatwiła po swojemu. Mamy więc WC ze sceną, ale dlaczego zaraz szalety miejskie nazywać "Parkiem Literackim"?! Poddaję temat przemyśleniom, tym bardziej, że Strzyżów wraz z nowymi- raczkującymi dyrektorami d/s Kultury czekają kolejne "niespodzianki"...

"LITERACKI KOSZMAREK"
Dzisiaj z rodziną wybrałam się do miasta Strzyżowa, by w końcu zobaczyć przedmiot lokalnego sporu, jakim jest "Park Literacki". Pytałam wielu Strzyżowiaków, gdzie jest to magiczne miejsce? W końcu udało się. Dotarliśmy na miejsce i oczom nie mogłam uwierzyć...
Zwykłe ubikacje (kible), czynne kilka godzin dziennie, opatrzone tabliczką WC, wciśnięte pod płot i chałupę. Do tego ta groteskowa scena: brzydka, ciężka, bez obejścia i miejsca dla widowni. Całości marnego dzieła dopełnia podejrzany zapach. Jednym słowem- małomiasteczkowy koszmarek.
Nie będę pisać dalej, bo brak mi słów...
Mam jeszcze taką refleksję. Zanim zaczniecie wyburzać Dom Kultury, zburzcie najpierw tą ośmieszającą miasto Strzyżów scenę- "WC".

A tu mamy chyba strzyżowski hit! ;)

Proponuję tam "ssaki leśne" postawić. Dziwki w ....znaczeniu